Przejdź do treści

Anglia: Lord Windsor upomina się o prawa dzieci nienarodzonych

lord Mikołaj Karol Edward Jonatan Windsor, członek brytyjskiej rodziny monarszej, katolicki konwertyta i obrońca życia nienarodzonych
lord Mikołaj Karol Edward Jonatan Windsor, członek brytyjskiej rodziny monarszej, katolicki konwertyta i obrońca życia nienarodzonych

Aborcja jest „olbrzymim, choć ignorowanym problemem naszej kultury”, a uchwalona w 1967 r. ustawa aborcyjna była „defetystyczna, niesprawiedliwa i w dłuższej perspektywie skazywała [społeczeństwo] na straszliwą porażkę” — powiedział jeden z najbliższych krewnych brytyjskiej monarchini.

W wywiadzie udzielonym dziennikowi „The Catholic Herald” lord Mikołaj Windsor stwierdził, że „wycofanie się z podstawowego obowiązku ochrony tych, którym należy się to przede wszystkim, jest ze strony państwa aktem ukazującym jego olbrzymie zepsucie”. „Co myśleli sobie członkowie parlamentu w 1967 r. [gdy zalegalizowali aborcję]?” — pytał angielski arystokrata, nazywając ustawę mianem „tyrańskiej”.

Młodszy syn Edwarda księcia Kentu, stryjecznego brata brytyjskiej królowej, lord Mikołaj Wind­sor stał się w ostatnich latach przekonanym obrońcą dzieci nienarodzonych, a w marcu ubiegłego roku znalazł się w gronie 31 sygnatariuszy „Artykułów z San Jose” — zestawu dziewięciu argumentów sformułowanych przeciwko temu, by w ramach prawa międzynarodowego aborcja była traktowana jako prawo człowieka, na co coraz częściej naciska się na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Lord Windsor przyznał, że jako członek rodziny królewskiej stara się nie wypowiadać publicznie na tematy budzące kontrowersje, ale dodał, że w jego najgłębszym przekonaniu powaga problemu nie pozostawia mu żadnego wyboru, bo — jak powiedział dziennikarzom „The Catholic Herald” — „śmierć tak wielu dzieci nienarodzonych, sporej część mojego pokolenia, jest tragedią mimo swych rozmiarów wciąż ignorowaną”.

Lord Mikołaj Windsor z żoną lady Pauliną i synami Albertem i Leopoldem
Lord Mikołaj Windsor z żoną lady Pauliną i synami Albertem i Leopoldem

W 2001 r. Mikołaj Windsor nawrócił się na katolicyzm, stając się w ten sposób pierwszym od czasów Karola II Stuarta męskim członkiem rodziny królewskiej, który powrócił na łono Kościoła powszechnego. Uczynił to za przykładem swej matki, Katarzyny księżnej Kentu, która przyjęła religię rzymskokatolicką w 1994 r., oraz pod wpływem narzeczonej, katoliczki, włosko­‑chorwackiej arystokratki Pauliny Doimi de Lupis Frankopan, którą pojął za żonę w 2006 r.

Ze względu na przyjęcie katolicyzmu lord Mikołaj Windsor został odsunięty od możliwości dziedziczenia tronu Wielkiej Brytanii. W podobnej sytuacji znalazł się jego brat, Jerzy książę St Andrews, który choć nie porzucił anglikanizmu, to jednak pojął za żonę katoliczkę.

14 lipca 2011 r. lord Windsor został wybrany honorowym wiceprzewodniczącym Stowarzyszenia Przyjaciół Ordynariatu Matki Bożej z Walsingham — struktury powołanej na mocy Konstytucji Apostolskiej Anglicanorum Cœtibus, mającej zapewnić możliwość zbiorowych konwersji na katolicyzm byłych członków „Kościoła Anglii” (źródło: catholicherald.co.uk, 9 lutego 2012).

Skip to content