Przejdź do treści

Italia: Biskup Oliveri w obronie motu proprio Summorum Pontificum

bp Marian Oliveri, ordynariusz włoskiej diecezji Albenga-Imperia
Bp Marian Oliveri, ordynariusz włoskiej diecezji Albenga-Imperia

Pierwszego stycznia bieżącego roku bp Marian Oliveri, ordynariusz włoskiej diecezji Albenga-Imperia, zaniepokojony sabotowaniem zarządzeń Ojca Świętego Benedykta XVI zawartych w motu proprio Summorum Pontificum, wystosował do podległego sobie duchowieństwa list, w którym apeluje o zaprzestanie działań sprzecznych z zasadami kościelnej komunii i dyscypliny oraz domaga się okazania mu posłuszeństwa.

Poniżej prezentujemy obszerne fragmenty listu hierarchy, który na tle innych biskupów czy nawet całych konferencji episkopatów, sabotujących postanowienia papieskiego motu proprio, wydaje się chlubnym wyjątkiem.

„List w sprawie motu proprio Summorum Pontificum Ojca Świętego Benedykta XVI o celebracji Mszy św.

Drodzy Księża i Diakoni

Z wielkim żalem przekonałem się, że wielu spośród Was nie podjęło ani nie potraktowało z właściwym nastawieniem umysłu i serca możliwości danej wiernym przez motu proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI, które dotyczy odprawiania Mszy świętej «w nadzwyczajnej formie» [rytu rzymskiego] według mszału bł. Jana XXIII promulgowanego w 1962 r.

We wrześniu 2007 r. podczas Dni Kapłańskich dobitnie i jasno wskazałem Wam, jaka jest wartość i prawdziwe znaczenie papieskiego motu proprio; w jaki sposób powinniśmy je rozumieć, że winniśmy przyjąć je umysłem otwartym na jego treść będącą częścią Magisterium oraz uczynić to z gotowością do okazania jednoznacznego posłuszeństwa. Stanowisku przyjętemu przez biskupa nie brakowało niezachwianej władzy, wzmocnionej [jeszcze] dzięki pełnej zgodności z uroczystym aktem papieża.

Moje stanowisko zostało oparte na argumentach teologicznych dotyczących natury świętej liturgii, niezmienności istoty jej nadprzyrodzonych treści, ale również na praktycznym i objawiającym się w konkretnym działaniu zmyśle kościelnym. Niechętne reakcje na motu proprio oraz na wydane przeze mnie teologiczne i praktyczne wskazania są prawie zawsze podyktowane emocjonalnymi i powierzchownymi uzasadnieniami czy raczej słabymi i krótkowzrocznymi pseudoteologicznymi wizjami niebędącymi częścią wiary i niedosięgającymi jej prawdziwej natury i istoty posługi w dziedzinie sakramentalnego życia Kościoła. Nie karmią się też Jego odwieczną Tradycją i jawią się jako kwestie marginalne, a przynajmniej jednostronnie ujęte.

Nie bez powodu wspomniane wcześniej rekolekcje poprzedziłem przedstawieniem zasad działania, których wykładnię doktrynalną zawarto w L’immutabile natura della Liturgia (‘Niezmienna natura liturgii’, tytuł orędzia biskupa Olivierego na Dni Kapłańskie 2007 r. — uwaga redakcji).

Wiem, że gdzieniegdzie na terenie diecezji część proboszczów i duszpasterzy niemal wyśmiewała wiernych, którzy pragnęli skorzystać z możliwości — a raczej prawa — uczestnictwa we Mszy św. sprawowanej w formie nadzwyczajnej; lekceważeni i traktowani niemal jak wrogowie są również ci współbracia w kapłaństwie, którzy są gotowi, by podejść ze zrozumieniem i wyjść naprzeciw prośbom wiernych.

Proszę Was, byście odrzucili zachowania sprzeczne z jednością Kościoła i jego dyscypliną oraz okazali posłuszeństwo wobec tak ważnych aktów nauczania i rządzenia. Jestem przekonany, że moje wezwanie zostanie przyjęte w duchu synowskiej czci i posłuszeństwa (…)

Niniejszy list jest wyrazem mego gorącego pragnienia, aby przyczynić się do ożywienia i wzmocnienia naszej jedności, a także wspólnej chęci pełnienia naszego posłannictwa w duchu odnowionej wierności Chrystusowi i Jego Kościołowi.

Na koniec proszę Was o gorliwą modlitwę za mnie i za moją apostolską posługę. Z serca błogosławię Wam wszystkim.

Albenga, 1 stycznia 2012 r., w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki

+ Marian Oliveri”

(źródło: chiesaepostconcilio.blogspot.com, newliturgicalmovement.org, 31 stycznia 2012)

Skip to content