Seminarium noszące wezwanie św. Piusa X zostało założone przez abp. Marcelego Lefebvre’a — podobnie jak samo Bractwo — w 1970 r., a jego budowa ostatecznie zakończyła się w 1998 r., gdy poświęcono kościół seminaryjny Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny. W tym roku nadszedł czas, aby uroczyście konsekrować budynek, który liturgia kościoła nazywa „Aula Dei et Porta Caeli” (łac. ‘dom Boży i brama niebios’) (źródło: pius.info, 17 czerwca 2012).
Konsekracja kościoła jest jedną z piękniejszych ceremonii liturgicznych — pisze ks. Jan Wierusz‑Kowalski w swej Liturgice. — Dokonuje jej biskup według obrzędu, którego główne elementy powstały w liturgii gallikańskiej i rzymskiej między IV a IX w. Pierwsze wzmianki o konsekracji kościoła spotykamy u Euzebiusza (Hist. Eccl. 3,3), który wspomina o konsekracji katedry w Tyrus w 314 r. (…) Pełny opis konsekracji, niemal identyczny z dzisiejszym przebiegiem tej ceremonii, spotykamy w Ordo Romanus z IX w.
Według dzisiejszego pontyfikału rzymskiego ceremonia składa się z trzech części, które poprzedza nabożeństwo wigilijne odprawiane w przeddzień wieczorem. (…) Biskup rozpoczyna ceremonię obejmując w posiadanie nowy budynek. Po odmówieniu psalmów pokutnych i poświęceniu wody kropi trzykrotnie ściany wodą święconą, a następnie wchodzi procesyjnie do jego wnętrza i po odśpiewaniu Veni Creator wypisuje pastorałem na popiele, którym jest posypana podłoga kościoła, alfabet grecki i łaciński. Pochodzenie tego obrzędu do dziś nie jest całkowicie wyjaśnione. Nawiązuje ono prawdopodobnie do wymierzania gruntów przypadających komuś w udziale. Alfabet grecki i łaciński pisane są od rogu do rogu, tworząc w ten sposób literę X (od gr. Χριστός), co ma oznaczać, że Chrystus bierze w posiadanie nowy dom modlitwy (…)
W drugiej części obrzędu biskup poświęca wnętrze kościoła specjalną wodą zmieszaną z solą, popiołem i winem (woda gregoriańska). Następuje piękna prefacja, w której biskup błaga o łaskę Ducha Świętego, by w tym nowym kościele wszelkie prośby wiernych były wysłuchane, ich bóle — tak fizyczne, jak i moralne — wyleczone, grzechy wybaczone, a radość w sercach wszystkich zajaśniała.
W ostatniej części wprowadza się uroczyście relikwie męczenników i zamurowuje je w ołtarzu. Następnie namaszcza się olejem św. ołtarz główny (ewentualnie i boczne, w których również zamurowuje się relikwie) oraz mury kościoła w miejscach oznaczonych krzyżykami. Krzyżyki te, zwane u nas zacheuszkami, symbolizują 12 Apostołów, którzy są fundamentem Kościoła. Po namaszczeniu ołtarza spala się na nim w czterech rogach i po środku, kadzidło.
Teraz już wszystko jest gotowe do spełnienia Przenajświętszej Ofiary Eucharystycznej, którą kończy się tę długą, ale pełną bogatego symbolizmu ceremonię” (Ks. Jan Wierusz‑Kowalski, Liturgika, Warszawa 1956, s. 100)