
Na przełomie stycznia i lutego br. w gdyńskim przeoracie szkolili się ministranci z Trójmiasta i Olsztyna; była też obecna mała grupa ministrantów z Poznania.
Spotkanie rozpoczęło się w poniedziałek 30 stycznia wieczorną Mszą św. w kościele pw. Niepokalanego Serca N.M.Panny. Po wspólnym posiłku ks. Krzysztof Gołębiewski FSSPX, opiekun gdyńskiego przeoratu, wygłosił dla przybyłych wykład o wadze wewnętrznego i zewnętrznego skupienia podczas pełnienia służby liturgicznej oraz o konieczności ciągłego przypominania sobie, czym właściwie jest służba ołtarza – a jest ona służbą Bożą, jest aktywnym udziałem w ofierze naszego Pana Jezusa Chrystusa, odnawianej w każdej Mszy świętej.
Następnego dnia po porannej Mszy św. i śniadaniu odbyły się pierwsze zajęcia praktyczne, podczas których ćwiczono służenie do Mszy cichej. Po nich ministranci wraz z kapłanem udali się do położonej nieopodal firmy, żeby zapoznać się z całym procesem produkcji ornatów – oczywiście rzymskich – i przekonać się, jak wiele czasu i pracy potrzeba, aby gotowy ornat mógł zostać użyty na chwałę Bożą. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się maszyny służące do haftowania.
Po małej przekąsce cała grupa wyruszyła do Kartuz, gdzie zwiedziła dawny zespół klasztorny zakonu kartuzów, od którego pochodzi nazwa miejscowości. Po powrocie do Gdyni prezes poznańskiej kapituły Archikonfraterni św. Szczepana wygłosił bardzo zajmującą prelekcję o jej celach i strukturze. Później, podczas czasu wolnego, można było pograć w ping-ponga i obejrzeć pierwszą część filmu o św. Janie Bosko, którego święto przypadało właśnie na ten dzień.
Następnego dnia po Mszy św. uczestnicy obozu udali się na zwiedzanie Gdyni; po mieście i porcie oprowadzał ich emerytowany kapitan żeglugi morskiej. Szczególnie atrakcyjne było zwiedzanie „Daru Pomorza” oraz, już po obiedzie, Muzeum Marynarki Wojennej. Po powrocie do przeoratu odbyły się kolejne zajęcia praktyczne, tym razem dotyczące służenia do Mszy św. śpiewanej.
Ostatniego dnia spotkania, w czwartek 2 lutego, uczestnicy wyjechali do Gdańska, gdzie podziwiali zabytkowe świątynie. Wieczorem, podczas Mszy św. śpiewanej, ministranci zastosowali w praktyce nowe – albo odświeżone – umiejętności. Po wspólnej kolacji obóz się zakończył.