16 sierpnia br. po południu 21 chłopców z całej Polski w wieku od 13 do 19 lat spotkało się w Rycerce Kolonii w Beskidzie Żywieckim. Czekał tam na nich ks. Łukasz Szydłowski FSSPX, br. Maksymilian FSSPX oraz świecki opiekun – i w takim składzie grupa wyruszyła na letnią wędrówkę, udając się na pierwszy nocleg do schroniska PTTK na Wielkiej Raczy.
Każdy dzień wyglądał podobnie: pobudka o godz. 7, następnie Msza św. (najważniejszy punkt dnia), potem śniadanie – i w trasę! Wędrówka po pięknych górach trwała średnio sześć godzin. Tereny, przez które wiódł szlak, są niezwykle malownicze, ale niektóre odcinki okazały się trudne do przebycia – pomagały łańcuchy, dzięki którym w niektórych miejscach łatwiej się było wspiąć. Pogoda dopisywała, widoki były fantastyczne, a powietrze czyste. Po zejściu z trasy wędrowcy mieli jeszcze dość czasu na integrację, grając w siatkówkę bądź w różne gry karciane. Każdego wieczora ks. Szydłowski wygłaszał kolejny wykład z cyklu o miłości samego siebie (najważniejszy przekaz: żyć w łasce uświęcającej i szanować samego siebie). Jednego dnia br. Maksymilian opowiadał o Rycerstwie Niepokalanej, zachęcając do aktywności w kole MI.
Wędrowcy wspierali się codziennie modlitwą różańcową, odmawianą wspólnie w schroniskach. Wreszcie 21 sierpnia zdobyli najwyższy szczyt Beskidów – Babią Górę.
Takie spotkania wyjazdowe, wspólne wędrówki, podczas których trzeba pokonać wiele trudów, wzajemnie sobie pomagać, a czasami – pomimo zmęczenia – uśmiechnąć się do kolegi, kształtują charakter i wolę. Pięć dni daleko od domu, bez komórki i komputera pomogło niejednemu z chłopców przyjrzeć się samemu sobie, a opieka duchowa i rekolekcje otworzyły im oczy na wiele ważnych spraw.
