Każdego roku na początku października seminaria Bractwa na półkuli północnej otwierają swe podwoje dla nowych seminarzystów. Przestępując ich progi, młodzi mężczyźni pozostawiają za sobą ten świat, aby po sześciu latach formacji duchowej, zwieńczonej święceniami kapłańskimi, powrócić do niego i poświęcić się pracy nad zbawieniem dusz.
W sobotę 3 października br. do seminarium św. Proboszcza z Ars we francuskim Flavigny wstąpiło 22 młodych mężczyzn, reprezentujących kilka narodowości: 15 Francuzów, dwóch Szwajcarów oraz Anglik, Belg, Brazylijczyk, Hiszpan i Włoch (ten ostatni pragnie pełnić posługę brata). Nauki będą pobierać w języku francuskim, a po ukończeniu pierwszego roku duchowości na dalsze pięć lat formacji przeniosą się do macierzystego seminarium Bractwa w Ecône (Szwajcaria).
Cztery dni później, w święto Matki Bożej Różańcowej, swoją uroczystość obchodziło seminarium Bractwa na kontynencie amerykańskim. W seminarium św. Tomasza z Akwinu w Dillwyn w Wirginii 19 seminarzystów przyjęło sutannę, aby odtąd również swoim wyglądem głosić światu naukę Chrystusa oraz składać świadectwo wiary w Jego Kościół i katolickie kapłaństwo.
Na koniec nowych seminarzystów powitało niemieckojęzyczne seminarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zaitzkofen (Bawaria). Wśród 11 kandydatów do kapłaństwa, którzy przybyli w sobotę 10 października, znajduje się pięciu Niemców, dwóch Węgrów (w tym jeden po święceniach diakonatu), Białorusin, Libańczyk, Polak oraz Szwajcar.