
3 lutego, we wspomnienie św. Błażeja a nazajutrz po święcie Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny, ośmiu seminarzystów trzeciego i czwartego roku otrzymało z rąk bp. Bernarda Tissiera de Mallerais niższe święcenia kapłańskie. Najpierw czterech z nich zostało ostiariuszami i lektorami, po czym czterech kolejnych – egzorcystami i akolitami.
Wśród ośmiu kandydatów dwóch pochodziło ze Szwajcarii, a po jednym z Austrii, Czech, Litwy, Niemiec, Polski i Rosji. Niektórzy pochodzą z rodzin związanych z Bractwem od trzech pokoleń, a nawet są braćmi naszych kapłanów, zaś inni dopiero niedawno przylgnęli do Tradycji.
Choć uprawnień nadanych przez niższe święcenia nie można porównać z władzą biskupią św. Błażeja, którego wspominamy w liturgii 3 lutego jako świętego wspomożyciela, to również one nakładają na przyjmującego je odpowiedzialność za Mistyczne Ciało Chrystusa. W swoim kazaniu bp Tissier de Mallerais, jeden z pierwszych członków Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, łączący czcigodny wiek z bystrością umysłu, podkreślił wagę niższych święceń i ich duchowe korzyści. Dotyczy to również czasów posoborowych, w których zastąpiono je tak zwanymi „posługami”, dopuszczając do nich od niedawna również kobiety, o czym z żalem wspomniał biskup w swojej homilii.
Mimo radosnego przebiegu uroczystości, podkreślonego świątecznym wystrojem ołtarza i majestatycznym brzmieniem organów, gdzieś w tle unosił się cień smutku – z powodu obecnej sytuacji wielu z rodziców i krewnych obłóczonych i święconych nie mogło przybyć na Msze święte. A jednak drugi i trzeci dzień lutego były czymś więcej niż jedynie zwykłymi dniami w małej wiosce w dolnej Bawarii. Możliwość ujrzenia młodych mężczyzn gotowych do poświęcenia życia w służbie Zbawicielowi w Jego Kościele stała się promieniem nadziei.
Kandydatów można postrzegać – przez pryzmat fragmentu Ewangelii czytanego w Niedzielę Siedemdziesiątnicy – jako robotników powoływanych przez Pana do pracy w winnicy o różnych porach dnia. Skoro pewnego dnia Bóg wezwie ich do tego, będą posługiwać Mu jako kapłani w naszych kaplicach. Słowa antyfony ze Mszy ku czci oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny mogą się odnosić także do wszystkich wiernych, którzy dzięki swych kapłanom otrzymują łaski niebieskie: „Otośmy, o Boże, Twe miłosierdzie przyjęli pośród Twej świątyni; jako Twe imię, o Boże, tako Twa sława sięga aż po krańce ziemskie; prawica Twa pełną jest prawości”.