Zwyczajowo sobota przed Niedzielą Męki Pańskiej jest dniem, w którym w seminariach Bractwa półkuli północnej udziela się święceń subdiakonatu. Również w seminarium w Zaitzkofen wyświęcono w tym dniu dwóch nowych subdiakonów, którzy przez zobowiązanie do modlitwy brewiarzowej i zachowania celibatu uczynili nieodwołalny krok na drodze ku kapłaństwu. Jeden z dwóch nowych lewitów pochodzi z Belgii, a drugi jest Polakiem.
Poprzedniego dnia – w święto św. Józefa – rektor seminarium, ks. Paschalis Schreiber FSSPX, obłóczył klerycką sutanną Polaka, dotychczasowego postulanta na brata zakonnego, który dołączył do pozostałych seminarzystów, aby w przyszłości, Deo volente, stać się kapłanem. Następnie podczas tej samej Mszy św. dwaj przyszli subdiakoni złożyli wieczystą oblację (przysięgę wierności Bractwu i jego przełożonym).
Mimo okoliczności niesprzyjających zgromadzeniom uroczystość w kaplicy Niepokalanej zgromadziła licznych uczestników spoza wspólnoty seminaryjnej. Fioletowa barwa paramentów doskonale wyrażała związek osobistej ofiary z przyjmowaną władzą wynikającą ze święceń. W swym kazaniu bp Alfons de Galarreta wyjaśnił znaczenie niepodzielnego powierzenia się Bogu, aktu ważnego zwłaszcza obecnie, gdy wielu spośród wyświęconych służy jednocześnie dwóm panom…
Po oficjalnej ceremonii wydano uroczysty obiad, którym – ze względu na obecnie panującą sytuację – ugoszczono jedynie wspólnotę seminaryjną.
Bóg da, że szeregi Bractwa powiększą się o nowe sługi ołtarza, dając nadzieję, że w przyszłym roku Bractwo, a może i Dom Autonomiczny Europy Środkowo-Wschodniej, zasilą kolejni kapłani.