W pochmurne i wietrzne popołudnie 8 kwietnia, we wspomnienie Matki Bożej Bolesnej, wierni z kaplicy we Wrocławiu, a także innych, nawet dość odległych kaplic Bractwa, zjechali do położonego w Górach Bardzkich urokliwego Barda nad Nysą Kłodzką, żeby wziąć udział w nabożeństwie Drogi krzyżowej. Pomimo znacznej odległości od Wrocławia grupa liczyła 60 osób, w tym wiele dzieci.
Kalwaria na Bardziej Górze powstała w latach 30. XIX wieku. Pomiędzy masywnymi stacjami drogi krzyżowej z malowanymi scenami z Golgoty stoi siedem murowanych kapliczek, nawiązujących do siedmiu boleści Matki Bożej. Wierni wspinali się po stromej, kamienistej ścieżce, w skupieniu kontemplując cierpienia naszego Zbawiciela. Modlitwy w języku łacińskim, różaniec, pieśni pasyjne oraz pełne duchowej głębi rozważania przy poszczególnych stacjach przykuwały uwagę turystów podążających tym samym szlakiem.
Droga krzyżowa zakończyła się u stóp kapliczki, w której według legendy znajduje się kamień z odciskiem stopy Matki Bożej Bolesnej. Niestety, z powodu braku zgody świdnickiego ordynariusza Msza św. nie mogła tam zostać odprawiona, więc po odmówieniu modlitw w intencjach papieskich (w celu uzyskania odpustu zupełnego) grupa żwawym krokiem ruszyła w drogę powrotną. We wrocławskiej kaplicy Msza św. w świątecznych, nietypowych dla okresu Wielkiego Postu białych szatach liturgicznych, z chorałem gregoriańskim (obejmującym także radosne Gloria in excelsis Deo) i pieśniami maryjnymi zwieńczyła ten pełen zadumy i modlitwy dzień.
