22 maja, w 5. niedzielę po Wielkanocy, we wczesnych godzinach rannych został przez Boga powołany do żywota wiecznego ks. Marek Heggenberger FSSPX. Od dawna chorował na stwardnienie rozsiane; złożony chorobą, nie mógł już odprawiać ofiary Mszy św. Kiedy przed dwoma tygodniami po pobycie w szpitalu i otrzymaniu ostatniego namaszczenia wrócił do domu, nic nie wskazywało na mającą nadejść śmierć.
Ksiądz Marek Heggenberger zmarł w wieku 60 lat, w 30. roku kapłaństwa. Po dwóch latach posługi w Rickenbach i Bonn, przez 11 lat pełnił posługę przełożonego dystryktu niemieckiego, później przez siedem lat działał w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, w St. Mary’s, Winonie i Kansas. Od 2011 r. posługiwał w Szwajcarii niemieckojęzycznej. Mieszkał w Bazylei i w Rickenbach, skąd przed czterema laty przeprowadził się do domu opieki Bractwa w Weihungszell w Górnej Szwabii.
Prosimy o modlitwę za zmarłego, którego pogrzeb odbył się w piątek po Wniebowstąpieniu Pańskim (27.05) w jego rodzinnej miejscowości Herten w Badenii-Wirtembergii. Msza żałobna w parafialnym kościele pw. św. Urbana poprzedziła pochówek na pobliskim cmentarzu.