Poświęcenie kaplicy pw. św. Antoniego Padewskiego w Zamościu
W uroczystość Bożego Ciała ks. Karol Stehlin FSSPX dokonał uroczystego poświęcenia kaplicy w Zamościu; nosi ona wezwanie św. Antoniego Padewskiego. Dzięki powstaniu tej kaplicy Zamość jest kolejnym miejscem w Polsce, w którym wierni mogą regularnie uczestniczyć we Mszy św. wszech czasów i otrzymywać zdrową, nieskażoną naukę katolicką.
Pierwszy wykład, zatytułowany Kryzys w Kościele i środki zaradcze, ks. Stehlin wygłosił w Zamościu 20 sierpnia ub.r., a 17 września odprawił w tym mieście Mszę św. i od tamtego czasu zamojscy wierni mieli możliwość – jeszcze nieregularnie – uczestniczyć w ofierze Mszy Świętej. Od 30 stycznia br. tradycyjna Msza św. jest już odprawiana co niedzielę.
W kazaniu wygłoszonym w czwartek 16 czerwca ks. Stehlin odniósł się do obchodzonej tego dnia uroczystości. Przypomniał, z jaką czcią dawniej obchodzono to święto. Hostię porównał do duchowego słońca, które oświeca nas wszystkich, daje siły do walki i stawiania oporu złu, a także moc we wzrastaniu w miłości do Boga i bliźnich. Ks. Stehlin podkreślił też wartość istnienia kaplicy, będącej pośrednim środkiem zbawienia dla wielu tysięcy ludzi, którzy może nawet nigdy do niej nie zajrzą. W tym miejscu możemy czcić Boga tak, jak robili to nasi przodkowie, oraz uczestniczyć we Mszy św., która uświęciła wszystkie pokolenia chrześcijan.
Po zakończonej Mszy św. odmówiono litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa, a po niej miał miejsce krótki wykład poświęcony Rycerstwu Niepokalanej Tradycyjnej Obserwancji, jego historii, powodom założenia oraz celom. Ks. Stehlin uświadomił obecnym, że Militia Immaculatae jest teraz bardziej potrzebna niż sto lat temu oraz że jest nam dany krótki czas, aby prowadzić dusze własne oraz innych ludzi do zbawienia. Musimy bronić wiary naszych ojców; musimy „iść w świat” i ukazywać, czym jest katolicyzm, co jest szczególnie ważne właśnie tutaj, w Polsce. Naszą ostatnią nadzieją jest Najświętsza Maryja Panna. Mamy przekazywać wiedzę o Niej, ale najpierw sami musimy Ją poznać. Na koniec dyrektor Rycerstwa opowiedział, jak bardzo w ostatnim czasie zwiększyła się liczba osób odkrywających Tradycję i w jaki sposób przyczynia się do tego apostolat M.I.
