W niedzielę 25 września słońce w Opolu świeciło wyjątkowo mocno, przeganiając wspomnienia ponurych i zimnych dni. Nawet pogoda podzielała radość opolskich katolików Tradycji, bowiem właśnie tego dnia ks. Karol Stehlin FSSPX, przełożony dystryktu Europy Środkowej i Wschodniej Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, dokonał poświęcenia nowej kaplicy pw. Matki Bożej Różańcowej z Pompejów. Wierni szczelnie wypełnili pomieszczenie, tłumnym przybyciem dając wyraz ogromnej potrzebie słuchania zdrowej katolickiej nauki i uczestniczenia w pięknej liturgii. Tę uroczystość można by nawet traktować jako specjalny gest Bożej opatrzności, gdyż nastąpiła ona w roku, w którym diecezja opolska – od dawna mocno przesiąknięta modernizmem, protestantyzmem oraz fałszywym ekumenizmem – akurat obchodzi półwiecze swojego istnienia.
Tuż przed rozpoczęciem poświęcenia kaplicy ks. Stehlin wyjaśnił zgromadzonym jego duchowe znaczenie oraz korzyści dla wiernych, jakie zeń wypływają. Następnie ponad 120 osób było świadkami pięknego i uroczystego obrzędu, podczas którego dotychczas świeckie miejsce zostało oddane na służbę Panu Bogu.
Katolicki rytuał jest bogaty w wiele znaków i symboli mających nam uzmysłowić, jak wielkim błogosławieństwem jest dokonywany właśnie akt. Niezwykle wzruszający moment śpiewu Litanii do Wszystkich Świętych przypomniał zgromadzonym, jak wielkiego wstawiennictwa wzywali oraz podkreślił znaczenie wielkiej prawdy wiary, jaką jest obcowanie świętych. W płomiennym kazaniu ks. Stehlin nie szczędził zachwytu nad Patronką i Orędowniczką kaplicy, podkreślił konieczność przylgnięcia do katolickiej Tradycji oraz pokrótce przytoczył historię obrazu Matki Bożej Pompejańskiej. Na podstawie żywota bł. Bartłomieja Longo ukazał, że nie ma sytuacji beznadziejnych i nawet najbardziej zatwardziały grzesznik, który otworzy serce na działanie łaski Bożej, może osiągnąć świętość.
Ks. Stehlin wymienił niektóre owoce rozwoju Bractwa w Polsce, które są upraszane m.in. przez kapłanów w Nowennie pompejańskiej. Zachęcił do jej częstego praktykowania oraz składania ofiar i krzyży dnia codziennego. Na koniec poprosił obecnych o dalsze zaangażowanie na rzecz Tradycji katolickiej oraz współpracę z Matką Bożą z Pompejów. Zapewni to spokojny rozwój kaplicy i pozwoli rozszerzyć apostolat w Opolu.
W ten dzień został również zaprezentowany projekt ołtarza, który za jakiś czas pojawi się w kaplicy, bowiem obecny wystrój jest tylko tymczasowy.
Po Mszy św. rozmowom i radości nie było końca. Z sercami pełnymi wiary i pokoju wierni powrócili do swoich domów, zapewne na długo zapamiętując tę uroczystość.