W sobotę 22 października odbyła się kolejna, szósta z rzędu coroczna pielgrzymka wiernych Tradycji do znajdującego się w Trzebnicy grobu patronki Śląska. Głównymi intencjami, które towarzyszyły pielgrzymom, było wyproszenie powołań kapłańskich i zakonnych oraz uświęcenie rodzin, a także postęp w realizacji dzieła budowy kościoła we Wrocławiu. Grupę nieco ponad sześćdziesięciu wiernych prowadził ks. Bartosz Tokarski FSSPX.
O godzinie 7.30 wierni przybyli do wrocławskiej kaplicy Bractwa św. Piusa X, żeby po Mszy św. wyruszyć w drogę. Program pielgrzymki, której trasa liczyła ok. 25 km, zawierał: odśpiewanie Godzinek ku czci Najświętszej Maryi Panny, trzy części różańca z litaniami, wykład o św. Jadwidze Śląskiej, konferencję duchową, liczne pieśni, a także kwadrans ciszy na modlitwę prywatną.
Poza centrum miasta trasa prowadziła przez spokojne okolice, sprzyjające skupieniu. Organizatorzy zaplanowali trzy postoje; jeden z nich, jak się okazało, wręcz wymogła Opatrzność ulewnym deszczem, który zaczął zacinać wczesnym popołudniem, ale potem osłabł i uparcie towarzyszył pątnikom aż do końca marszu. Podczas ostatniego etapu pielgrzymi przechodzili obok urzekającego leśnego kościółka pw. Czternastu Świętych Wspomożycieli oraz kilku stacji drogi krzyżowej. Około 16.30 pielgrzymi, śpiewając hymn Ciebie, Boga, wysławiamy, osiągnęli cel wędrówki – sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej. Tam, skupieni przy grobie świętej, uroczyście odśpiewali Bogurodzicę oraz pieśń ku czci św. Jadwigi.
Po zakończeniu pielgrzymki uczestnicy ustawili się do wspólnego zdjęcia; niemała grupa w oczekiwaniu na transport powrotny pozostała jeszcze w pobliskiej kawiarni, aby ogrzać i pokrzepić ciało. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych, które nadały pielgrzymce bardziej niż zwykle pokutny charakter, z pewnością był to dla wszystkich czas spędzony pobożnie i owocnie.
Święta Jadwiga Śląska, ur. ok. 1180 r., pochodziła z Bawarii i w młodym wieku została wydana za Henryka I Brodatego, księcia wrocławskiego. Urodziła siedmioro dzieci. Wraz z mężem była fundatorką wielu kościołów i klasztorów, w tym klasztoru w Trzebnicy, w którym po śmierci męża sama została mniszką. Wspomagała chorych i ubogich. Zmarła w 1243 r., a niedługo potem, bo w 1267 r. została kanonizowana przez Klemensa IV. Jest patronką Śląska, Polski oraz rodzin. We wrocławskiej kaplicy wizerunek świętej, trzymającej w ręku model ufundowanego klasztoru, stanowi centralną część nastawy ołtarzowej.